Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna im. W.S. Laskowskiego w Grójcu

Wyszukiwarka

Wyróżnienie w XLII Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O Laur Jabłoni 2022”

Wyróżnienie w XLII Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O Laur Jabłoni 2022”

Poniżej przedstawiamy wiersze Pana Macieja Frajczyka, który otrzymał wyróżnienie w XLII Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O Laur Jabłoni 2022”

 

 

***

 

 

a więc zamieszkałaś na dobre

w środku mojej głowy

 

mam nadzieję że Ci tam wygodnie

i przytulnie

 

dbam o porządek

regularnie wynoszę śmieci

i niepotrzebne przedmioty

aby było schludnie i nie za ciasno

 

z uwagi na niewielką ilość okien trochę tu ciemno

więc kwiaty nie rosną zbyt okazale

ale na szczęście udało mi się dostać te fantazyjne narzuty

w Twoim ulubionym kolorze

 

wiem

tu i tam trzeba odmalować

i koniecznie kupić nowe regały na te wszystkie książki

 

sama widzisz

staram się jak mogę urządzić to miejsce

abyś miała ochotę wracać

 

chciałbym zrobić coś jeszcze dla ogólnego nastroju

 

być może uda mi się wymyślić wiersz

 

o tym że zawsze jest wiosna

Ty wiecznie szczęśliwa

a wianki splatają się same

 

 

 

 

 

***

 

 

życie to za mało aby zapomnieć

za dużo aby pamiętać

 

zbyt krótko żeby być pewnym

zbyt długo aby żałować

 

nieważne aż do miłości

najważniejsze od nigdy

 

pod ręką i stale na zapas

na wieczne teraz

 

W teatrze

 

 

na razie spektakl się jeszcze nie zaczął

za kulisami krzątanina ostatnie poprawki

za chwile kurtyna pójdzie w górę

 

pierwszy akt jest najdłuższy

prolog już minął

w oddali burze ale jeszcze bez grzmotów

poza tym dekoracje z liści i gwiazd

 

potem dramat nabiera rumieńców

ktoś kogoś nienawidzi

ktoś komuś wbija nóż w serce więc dużo krwi i okrzyków

coś co sprzedaje się najlepiej

 

epilog został starannie pominięty

dramat ulega spłyceniu

niewielu spodziewało się takiego zakończenia

 

za chwilę oklaski

potem

aktorzy rozejdą się do domów

na scenie zostaną porzucone rekwizyty

 

trochę sztucznych kwiatów

trochę prawdziwych

 

i wielka cisza jak zawsze wtedy

kiedy coś się kończy

 

 

 

8 maja  1945 roku

 

 

tamtego popołudnia

czekałeś na nią w umówionym miejscu

 

kupiłeś róże

w jej ulubionym kolorze

 

po jakimś czasie

pojawiła się obok

 

dłonią błądziłeś długo

w jej włosach

 

z kącików oczu

popłynęły łzy

 

w kawiarni na rogu

zamówiliście filiżankę herbaty

 

zadałeś jej pytanie

na które nie potrafiła odpowiedzieć

 

po wyjściu

objąłeś ją w pół

 

po czym odprowadziłeś

do miejsca w którym kiedyś stał dom

 

przyrzekłeś jej wierność

oraz że jej nie opuścisz

 

po czym się obudziłeś

i wiedziałeś już

 

że będziesz się tak budził

każdego poranka

 

 

 

 

***

 

 

kiedy przetoczy się po nas historia

i staniemy się lżejsi o naszą wolność

zadbamy w końcu o siebie

 

będziemy na nowo uczyć dłonie dotyku

usta słów

oczy zachwytu

 

udamy że nie zapomnieliśmy jak wygląda zieleń

jak wygląda horyzont na którym nie ma nic

prócz łagodnej linii ziemi i nieba

 

a potem wrócimy do domów

ani razem ani osobno

drogą trochę prostą trochę krętą

pod obojętny okiem

patrzącym z góry

Facebook.com X.com

Zobacz również