Poezja, która zmienia – spotkanie autorskie z Anną Piekut w Grójeckiej Bibliotece
4 kwietnia 2025 roku w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Grójcu odbyło się wyjątkowe spotkanie autorskie z Anną Piekut – poetką, felietonistką, pasjonatką literatury, miłośniczką długich spacerów i kotów, autorką bloga warsztatdobregonastroju.pl, a także twórczynią rękodzieła. To był wieczór pełen wzruszeń, refleksji i intymnych rozmów o emocjach, sile słowa i drodze do akceptacji siebie.
„Marzenia się spełniają” – osobisty prolog poetki
Spotkanie rozpoczęło się od ciepłych słów autorki, która z ogromną wdzięcznością podziękowała dyrektor Biblioteki, Kindze Majewskiej, za zaproszenie i organizację tego ważnego wydarzenia. – „Spełniają się także marzenia, o których się nie marzy” – powiedziała Anna, podkreślając, że możliwość spotkania z czytelnikami w rodzinnym mieście, w tak pięknym miejscu, to dla niej ogromny zaszczyt.
Smutek jako nauczyciel – poezja o emocjach
Pierwsza część spotkania koncentrowała się wokół tematu przemiany i pracy nad sobą. Anna Piekut czytała i interpretowała wiersze, które powstały z potrzeby zrozumienia własnych emocji i pogodzenia się z nimi.
W wierszu Pokonała mnie rozpacz autorka opowiedziała o smutku jako toksycznym towarzyszu, który z czasem stał się nauczycielem. Dzięki rozmowie z mądrym człowiekiem zrozumiała, że wszystkie emocje – radość, złość, smutek – są ważne i mają swoje miejsce w życiu.
W Tonę w ciemności poetka podjęła temat trudnych momentów, które choć bolesne, mogą stać się początkiem czegoś dobrego. – „Często to, co początkowo wydaje się tragedią, prowadzi do naprawdę wyjątkowych rzeczy” – mówiła.
Być dla siebie dobrym – droga ku akceptacji
W kolejnych interpretacjach wierszy Chcę tu być i Patrzę na nią – Anna poruszyła temat akceptacji siebie, swoich emocji i decyzji. – „Warto być trochę egoistką, kochać siebie, zaakceptować niedoskonałe ciało, siwe włosy i zarwaną noc” – podkreśliła, dodając, że ta zmiana w myśleniu przynosi korzyści nie tylko jej samej, ale też ludziom wokół.
Nie zabrakło też utworu Spacer po lesie, będącego hołdem dla ciszy i obecności natury, w której odnajduje się spokój i równowaga.
Miłość do siebie – początek wolności
Końcowa część spotkania poświęcona była miłości – tej do drugiego człowieka, ale przede wszystkim do siebie. Anna mówiła z otwartością o potrzebie szczerości w relacjach, o odwadze bycia samą i o tym, jak często szukamy w miłości potwierdzenia własnej wartości. – „Miłość do siebie daje mi wolność” – wybrzmiało z pełną mocą wśród słuchaczy.
Poezja, która porusza
Na sali obecnych było około 50 osób – w tym przedstawiciele Urzędu Gminy i Miasta Grójec, przyjaciele i sympatycy twórczości Anny, a także mieszkańcy Grójca. Atmosfera była intymna, ciepła, pełna wzruszeń. Spotkanie stało się przestrzenią nie tylko dla słów, ale i dla ciszy, refleksji i osobistego kontaktu z poezją, która – jak mówiła Anna – ma moc poruszania, budzenia emocji i otwierania przestrzeni do zmiany.
– „Dla mnie najważniejsze jest, by wiersz wzbudził uczucia po drugiej stronie, aby mniej lub bardziej wstrząsnął czytelnikiem i zmusił do przemyśleń. Wtedy czuję się spełniona” – podsumowała poetka.
To spotkanie było nie tylko prezentacją twórczości Anny Piekut, ale też przypomnieniem, że słowo ma moc – może otulić, zainspirować, dodać siły i zmienić sposób, w jaki patrzymy na siebie i na świat.
Kinga Majewska
