Poniżej przedstawiamy wiersze Pani Luizy Wilczyńskiej, która otrzymała I nagrodę w XLIV Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim "O Laur Jabłoni " 2024.
Potop
Nie da się uratować piasku
porwanego przez przypływ
nie ma korzeni
kamień
na którym wybudowałaś dom.
Tynk leci jak martwe pisklęta
ściany to łupiny cebuli
obierki ziemniaków
zwinięte okna
co wypłynęły na głębie
dna.
Nabrałaś wody w usta
chroniąc rybie serce
z duszą na ramieniu
światło pękło wlewając się
do okna.
W oceanie spokoju
świat przyrósł do nieba
jak rozgotowane ciało
niebieskie
bez brzegów
ból utonął
wraz z arką.
W pociągu
Astmatyk kaszle
W brudną chustkę weroniki
madonna w czarnym dresie
przykłada nabrzmiałe dziecko
do oklapłej piersi
cyrenejczyk nie chce ustąpić
miejsca kalekiej wdowie bez grosza
bezdomny bóg jedzie z tyłu
nikt się nie dosiądzie
gruby anioł o twarzy starca
fermentuje zapachem
spirytusu
za oknem blady strach
pada na ostatnie
wróble.
Stacja dwunasta
a więc umierasz
od powietrza głodu ognia lub wojny
rzeczy się psują
a ludzie giną
zmartwychwstaniesz gdzieś
między łodzią a niebem
w ciele
pospolitym jak rzeczywistość.
Resztki
Twój świat jest jak podpłomyk
cienki i kruchy
chleb na ołtarzu milczenia.
Z pamięci wskrzeszasz umarłych
jeszcze ciepłych i nadal smutnych
lekkich jak majaki
na polach
gdzie wiotka ziemia
jeszcze nie wchłonęła
twardego nieba.
Mgła unosi się niczym szept
szukając przystani
na ruchomym lądzie błota
gdzie nic już nie wyrośnie.
Zasadzone w ziarnie źrenic
oko otwarte do bólu
i do wewnątrz
pożera wzrokiem
resztki raju.